Jak w domu.
Kilka zdjęć za środka cp prawda mało atrakcyjnie jak narazie ale widać postępy. Ale mamy już pomieszczenia zamknięte sufitem człowiek już czuje się jak w domu.
I podpowiedź dla wszystkich budujących, koza ustawiona na środku salonu to świetne rozwiązane na chłodne dni, Pan od wykończenia ją wstawił przez co pracownicy mają ciepło a nam też domek ładnie wysycha. i jest naprawdę ciepło, mamy za sobą noc spędzoną przy kozie gdzie rano było -3 stopnie a w domu cieplutko.
powyżej nasza sypialnia, wystarczą gładź, podłoga drzwi i możemy sobie chrapać.